Rubio podał warunek wznowienia pomocy dla Ukrainy. "Trudne ustępstwa"
Według doniesień "Daily Telegraph" szef amerykańskiej dyplomacji rozmawiał z dziennikarzami na pokładzie samolotu, którym leciał do Arabii Saudyjskiej. We wtorek mają się tam odbyć rozmowy USA-Ukraina.
Rubio: Ukraina i Rosja zrobią trudne rzeczy
Rubio powiedział, że Biały Dom chce najpierw wiedzieć, na jakie ustępstwa Kijów będzie skłonny pójść, zanim USA wznowią pomoc wojskową. Według niego Ukraina musi być "przygotowana do robienia trudnych rzeczy, tak jak zrobią to Rosjanie".
Podczas wtorkowych rozmów w Rijadzie Stany Zjednoczone będą reprezentować, oprócz Rubio, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz i specjalny wysłannik na Bliski Wschód Steve Witkoff. Delegacji ukraińskiej przewodzić będą szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andriej Jermak, minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha i minister obrony Rustem Umerow.
Witkoff powiedział Fox News, że USA spodziewają się, że spotkanie doprowadzi do znacznego postępu w rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie. Według niego perspektywa wznowienia wymiany informacji wywiadowczych z Kijowem będzie jednym z tematów dyskusji.
Witkoff oświadczył, że USA nie zawiesiły wymiany danych wywiadowczych, których Ukraina potrzebuje do obrony. Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że USA "prawie" wznowiły wymianę informacji wywiadowczych z Kijowem.
Wstrzymanie pomocy wojskowej i odcięcie od danych wywiadu USA. Decyzja Trumpa
W zeszłym tygodniu Trump najpierw wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy, a następnie pozbawił ją dostępu do danych wywiadowczych USA, co uniemożliwia precyzyjnej artylerii, takiej jak HIMARS, namierzanie rosyjskich celów, a także utrudnia działanie systemów obrony powietrznej.
Zdaniem amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW) brak danych wywiadowczych z USA skutkuje pogorszeniem sytuacji sił ukraińskich, które operują w obwodzie kurskim.